Czy tory kolejowe nie będą przeszkadzały mieszkańcom?
Moderator: grzes
Czy tory kolejowe nie będą przeszkadzały mieszkańcom?
Jeszcze naszła mnie jedna myśl odnośnie inwestycji Wrocławska 5 Dzielnica od LC Corp, mianowicie zastanawiam się czy nie będą przyszłym mieszkańcom przeszkadzały biegnące w niedalekiej odległości tory kolejowe, po których nie tak znowu rzadko jeżdżą pociągi. Może w najmniejszym stopniu dotyczy to osób, które kupują mieszkania w powstającym budynku, ale jednak kolejne będą zlokalizowane znacznie bliżej szyn. Jak myślicie?
Re: Czy tory kolejowe nie będą przeszkadzały mieszkańcom?
W pierwszym etapie bardziej bym się obawiał aut smigajacych w godzinach szczytu i autobusów hamujacych na przystanku plus manewrów urzedasów pod urzedem marszałkowskim ale jak kupisz z dobrej strony to pewnie i tego unikniesz... pociagi to raczej w kolejnych etapach inwestycji
Re: Czy tory kolejowe nie będą przeszkadzały mieszkańcom?
Szanowni,
Z punktu widzenia mieszkania w Kamienicy Herbowej Poznań od strony zachodniej i północnej, tory nie są problemem. Mimo iż czasami słychać przejeżdżające pociągi nie przeszkadza to prawie w ogóle. Już dużo gorsze są czasami przejeżdżające samochody lub motory przez ul. Poznańską.
Z punktu widzenia mieszkania w Kamienicy Herbowej Poznań od strony zachodniej i północnej, tory nie są problemem. Mimo iż czasami słychać przejeżdżające pociągi nie przeszkadza to prawie w ogóle. Już dużo gorsze są czasami przejeżdżające samochody lub motory przez ul. Poznańską.
Re: Czy tory kolejowe nie będą przeszkadzały mieszkańcom?
A jak oceniasz ogólne skomunikowanie tej okolicy z resztą miasta
Jeśli wolno spytać.

Re: Czy tory kolejowe nie będą przeszkadzały mieszkańcom?
z mojej perspektywy jako, że mieszkałem na ul. pod fortem swego czasu to powiem tak... ogólnie jeżeli myślisz o autobusach to kicha na czarnowiejska rano jezdzilem autobusem z 30 min łącznie z dojsciem na piechotę do przystanku 194 (sam autobus z 15 min) ostatecznie wolalem isc na piechote... jezeli chodzi o dojazd np pod dworzec glowny 130 to tez masakra na kleparzu zwlaszcza wtedy kiedy godziny szczytu (bo w weekendy czy poza to spoko)
autem w miare ok ale zalezy czy korków nie ma no i trzeba się wydostać najczęściej gdzieś gdzie już ruch jest błynny. Z perspektywy czasu stwierdzam, że to zależy gdzie się potrzebuje jeździć, jak do Rynku, Bronowic, okolic AGH i błoni to lokalizacja. Ale w inne części miasta to już średnio. Komunikacją miejską to w zasadzie w żadne ciekawe miejsce nie dojedzie bez przesiadek. Samochodem to osobiście uważam, że dużo lepiej mieszkać przy głównych arteriach komunikacyjnych np gdzieś na Czyżynach (jak osiedle avia), lub kapelanka (okolice Tesco), lub nawet okolice IKEAI, parku wodnego.... SKM jezeli beda czesto jezdzily to pozwola w miare sprawnie wydostac sie do dworca ale tam bedzie trzeba doliczyc przesiadki... no i znajac zycie nie wiadomo co z tych planow wyjdzie. Podsumowując do poruszania się w granicach Krowodrzy i Centrum dobra lokalizacja... ale np podroz na Ruczaj, na Hutę, czy Kurdwanów to trochę słaba sprawa. No ale wszystko zalezy co komu potrzebne. Ja rozwazam zakup glownie biorac pod uwage ze to w miare centrum i mozna pewnie liczyc na ewentualny wynajem, bo tak srednio jestem zwiazany z Krakowem, byc moze bede zmieniał w miasto.
autem w miare ok ale zalezy czy korków nie ma no i trzeba się wydostać najczęściej gdzieś gdzie już ruch jest błynny. Z perspektywy czasu stwierdzam, że to zależy gdzie się potrzebuje jeździć, jak do Rynku, Bronowic, okolic AGH i błoni to lokalizacja. Ale w inne części miasta to już średnio. Komunikacją miejską to w zasadzie w żadne ciekawe miejsce nie dojedzie bez przesiadek. Samochodem to osobiście uważam, że dużo lepiej mieszkać przy głównych arteriach komunikacyjnych np gdzieś na Czyżynach (jak osiedle avia), lub kapelanka (okolice Tesco), lub nawet okolice IKEAI, parku wodnego.... SKM jezeli beda czesto jezdzily to pozwola w miare sprawnie wydostac sie do dworca ale tam bedzie trzeba doliczyc przesiadki... no i znajac zycie nie wiadomo co z tych planow wyjdzie. Podsumowując do poruszania się w granicach Krowodrzy i Centrum dobra lokalizacja... ale np podroz na Ruczaj, na Hutę, czy Kurdwanów to trochę słaba sprawa. No ale wszystko zalezy co komu potrzebne. Ja rozwazam zakup glownie biorac pod uwage ze to w miare centrum i mozna pewnie liczyc na ewentualny wynajem, bo tak srednio jestem zwiazany z Krakowem, byc moze bede zmieniał w miasto.
Re: Czy tory kolejowe nie będą przeszkadzały mieszkańcom?
Ja bym to podsumował tak: coś za coś. ul. Poznańska jest drogą wewnętrzną, raczej cichą i z dala od zgiełku dużych ulic. Wrocławska też nie jest jakimś głównym ciągiem komunikacyjnym. Plus jest taki, że jest spokojniej, ale przez to ciężej dojechać MPKiem gdziekolwiek. Na Wrocławskiej jest tylko jeden autobus, który jedzie od Ikei na Dworzec.
Re: Czy tory kolejowe nie będą przeszkadzały mieszkańcom?
hm jest jeszcze przystanek Mazowiecka na Kijowskiej 194 tam jezdzi i 144 chyba. do Biprostalu/Urzędniczej tak z 10 min spacerkiem całkiem przyjemne dojście bo albo przez młynówkę, albo dość szerokim chodnikiem. no i będa docelowo ze 2 linie SKM na Łobzowie jak już kiedyś będą przystanki Kraków Bronowice, Grzegórzki, Krzemionki no i istniejące Zabłocie oraz Płaszów to z przesiadką na tych węzłach dość dobry dojazd w różne miejsca w Krakowie.
130 jest słabe zwłaszcza w godzinach szczytu, dobre na niedziele i sobote jak mały ruch na nowym kleparzu.
130 jest słabe zwłaszcza w godzinach szczytu, dobre na niedziele i sobote jak mały ruch na nowym kleparzu.

Re: Czy tory kolejowe nie będą przeszkadzały mieszkańcom?
Owszem, na Mazowieckiej można się do czegoś dosiąść, ewentualnie chyba nawet lepiej na przystanku pod stacją Łobzów - przystanek to chyba Łobzów PKP
Tylko jeśli jedzie się w stronę miasta, to trafia się np. na Czarnowiejską, która w godzinach szczytu potrafi być mocno zakorkowana. Jeśli chodzi o 130, to nie przepadam za tym autobusem, no i korki na końcu Wrocławskiej i Prądnickiej przed wyjazdem na Aleje. Fakt, że na tramwaj nie jest daleko na Królewską, odległość, którą bez problemu można pokonywać każdego dnia (sprawdzałem osobiście
).
Jeśli o mnie chodzi, to jednak największe nadzieje wiążę z Krakowską Szybką Koleją Aglomeracyjną, nią faktycznie da się w kilka minut dostać do centrum, czyli do Dworca Głównego. Stamtąd można np. wskoczyć w tramwaj i tunelem dojechać na Rondo Mogilskie, a stamtąd, to już komunikacją publiczną w dowolną stronę
I jeszcze jest jedna opcja do rozważenia... Można przejść przejściem pod torami na Wybickiego i tam łapać coś w stronę Azorów lub w stronę pętli Krowodrza Górka
Stamtąd co kilka minut jeżdżą tramwaje w stronę centrum, a jest to dosyć szyba podróż, bo trasę mają bezkolizyjną właściwie (estakada i tunel) 


Jeśli o mnie chodzi, to jednak największe nadzieje wiążę z Krakowską Szybką Koleją Aglomeracyjną, nią faktycznie da się w kilka minut dostać do centrum, czyli do Dworca Głównego. Stamtąd można np. wskoczyć w tramwaj i tunelem dojechać na Rondo Mogilskie, a stamtąd, to już komunikacją publiczną w dowolną stronę

I jeszcze jest jedna opcja do rozważenia... Można przejść przejściem pod torami na Wybickiego i tam łapać coś w stronę Azorów lub w stronę pętli Krowodrza Górka


Re: Czy tory kolejowe nie będą przeszkadzały mieszkańcom?
Puki co SKA jest jeszcze w fazie rozwoju, ale jak wkońcu te tory aglomeracyjne zrobią i będa przystanki. To łatwy dojazd do Bronowic, Lotniska, (na rower do Woli Justowskiej z Kraków Zakliki), na Dworzec Główny (przesiadka na tramwaje), Grzegórzki/Hala Targowa i przesiadka na tramwaje. Nad Wisłę na Zabłociu (tutaj lobbowałbym za kładkami pieszo-rowerowymi na planowanych mostach kolejowych przez Wisłę. Na Krzemionkach przesiadka na autobusy na Nowohuckiej, w Płaszowie przesiadka na tramwaj nad peronami do Kurdwanowa, na Wielicką, czy do Małego Płaszowa, po oddaniu za 1.5 roku łączniki dobry dojazd do Bonarki galeria/biurowce SKA Bonarka, i dalej do Łagiewnik (tutaj jak zbudują Trasę łagiewnicką z tramwajem coś ostatnio o niej głośno to nawet łatwa przesiadka na ruczaj np pod kampus UJ pewnie z max 2-3 dodatkowe przystanki 5min jazdy).
Ogólnie jakby jeszcze przypadkiem jakieś metro to planowane Bronowice-Nowa Huta powstało (wiem to akurat mało realne) to pewnie przystanek byłby na Biprostalu typu Rynek Krowoderski.
No i ogólnie do Katowic z Łobzowa powinno być szybciej niż na jakieś odległe osiedla Krakowa.
Ogólnie jakby jeszcze przypadkiem jakieś metro to planowane Bronowice-Nowa Huta powstało (wiem to akurat mało realne) to pewnie przystanek byłby na Biprostalu typu Rynek Krowoderski.

Re: Czy tory kolejowe nie będą przeszkadzały mieszkańcom?
No właśnie jeśli będzie kolej aglomeracyjna w Krakowie na dobrym poziomie (a mam nadzieję, że będzie), to liczę właśnie na to, że tak to będzie wyglądało, jak opisałeś
Z metrem, to faktycznie, pieśń przyszłości, patykiem na wodzie pisane, a szkoda, bo przydałoby się temu miastu... No i ludzie w referendum powiedzieli, że chcą 


Wróć do „Inwestycja 5 Dzielnica Wrocławska Kraków - tematy ogólne”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości